Pokazywanie postów oznaczonych etykietą EyeHateGod. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą EyeHateGod. Pokaż wszystkie posty

piątek, 13 maja 2016

The Thing - Boot!

Ciężkie działa pora wyciągać!
The Thing - Boot! 
Norwegowie atakują nie przebierając w środkach - nie biorą jeńców.
Choć Discogs opisuje "Boot!" jako awangardowy jazz, ja jako człowiek wychowany raczej na muzyce rockowej, usłyszałem tam mało jazzu.
Oczywiście saksofon Matsa Gustafssona ma bardzo dużo wspólnego ze szlachetnym gatunkiem muzycznym jednak motor, który napędza cały pęd utworów od razu skojarzył mi się z ciężkim rockowym graniem.
Sludgestone rock i oczywiście bogowie noise Eye Hate God to przymiotniki, które same mi się cisną na usta w pierwszej kolejności.
Perkusista Paal Nilssen-Love praktycznie przez cały album wybija ekstremalne rytmy kojarzące się prędzej z metalem niż jazzem.
Basista Ingebrigt Haker Flaten świetnie się komponuje z perkusją tworząc ścianę nie do przejścia.
Właściwie słuchając ten album nawet nie odczułem abym słuchał jazzu. 
A może na tym polega cały trick, że tak właśnie gra się awangardowy jazz ?
Możliwe.




sobota, 30 czerwca 2012

In The Name Of Suffering

Spotkałem się z kapelą EyeHateGod gdzieś w połowie lat 90 zakupując winyl pod wiele mówiącym tytułem "In The Name Of Suffering" - właściwie już tytuł płyty mówi wszystko - CIERPIENIE.


Jedziemy wolno, fascynujemy się wszystkim co najgorsze, nie chowamy pod poduszkę swoich najgorszych myśli i pragnień. Już krótki rzut okiem na nazwy utworów i wszystko jasne... jest ciężko:
Depress, Man Is Too Ignorant To Exist, Pigs, Left To Starve, Hit A Girl....
Muzycy są wyraźnie zainspirowani czarną stroną człowieczeństwa  a i narkotyki i kłopoty z prawem dodają tylko ciężkości i szaleństwa muzyce. 
Jako ciekawostkę  podam, że wokalista EHG został aresztowany w 2005 roku po przejściu huraganu "Katrina" - jestem ciekaw za co został zatrzymany ?
Smaczku dodaje fakt, że został wypuszczony dzięki pomocy... wiernych fanów.
A muzyka?
No właśnie co z muzyką?
Generalnie dominują wolne metalowe tempa, od czasu do czasu przyśpieszając do pankowych szybkości - przecież nie ma gdzie się śpieszyć ponieważ ból najlepiej zadaje się POWOLI.