Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Industrial Music. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Industrial Music. Pokaż wszystkie posty

środa, 10 czerwca 2015

Throbbing Gristle - Mutant

"Mutant" to składanka remiksów utworów pionierów industrialu dokonana przez różnych twórców. Na płycie znajdziemy takich wykonawców jak:
- Motor,
- Carl Craig,
- Hedonastik,
- Two Lone Swordsman,
- Simon Ratcliffe,
- Carter Tutti - gdzie członkowie T.G. miksują swoją własną pracę.

Płytę otwiera duet Motor, gdzie usłyszymy pocięty  "Persuassion", utwór ma metaliczną perkusję gdzie od czasu do czasu usłyszymy oryginalny tekst śpiewany przez Genesisa P-O.
Drugim remiksem jest najlepszy na tej płycie "Hot On The Hells Of Love" zagrany przez jednego z pionierów techno Carla Craiga. Utwór został chyba najmniej "pocięty" i zachował swój oryginalny urok. Można by powiedzieć, że są to jakby zapętlone perkusyjne paterny, które tworzą nam rasowy utwór techno.
"What a Day" - tym razem Hedonastik. Utwór ma dość mocny basowy podkład, bardzo silne skojarzenie ze Scorn jest jak najbardziej na miejscu. Autor remiksu przesadził trochę z oryginalnym głosem wokalisty, za dużo i za gęsto.
"United" - Two Lone Swordsman, to utwór w stylu Basement Jaxx, tym razem grupa nie wykorzystała oryginalnej ścieżki lecz wyśpiewała cały tekst osobiście.
"Hamburger Lady" to kolejny klasyczna pozycja T.G., lecz tym razem "pocięty" przez Chrisa Cartera oraz Cosey Fanni Tutti. Spokojny rytm prowadzi nas przez cały utwór, to chyba takie wyciszenie po dyskotekowym "hałasie" wykonanym przez Two Lone Swordsman.
"Hot On The Hells Of Love" - po raz kolejny ten kawałek pojawia się na płycie lecz tym razem pocięty przez Simona Radcliffa. Chyba w tym utworze została wykonana największa praca. Dość przyjemny, dyskotekowy utwór, można go spokojnie puścić na jakiejś imprezie i nikt nie ucieknie !
"Still Walking" - kolejny raz Carl Craig miksuje. 
I tym razem dość podobna, motoryczna specyfika utworu prowadzi nas przez całą kompozycję. Dużo delay'a. 
Około siódmej minuty utwór zanika na kilkanaście sekund aby pojawić się znowu z ambientowym tłem, kolejny dobry kawałek Craiga. 
"Hot Hells United" - kolejny raz członkowie T.G. tną swoją poprzednią pracę. Mocny kawałek techno z silnym basem a w tle śpiew kolegi z zespołu. Utwór zrobiony jakby na siłę.

Bardzo nie lubię płyt na których są remiksy znanych mi od lat utworów - i ta płyta jest tego potwierdzeniem. Na osiem kompozycji 2-3 są dobre a reszta jest mocno średnia. Jednak wolę zachować sobie w pamięci oryginalnie zachowany utwór niż słuchać czasami mocno pociętych, chaotycznych piosenek w których została wypaczona całkowicie konstrukcja oryginalnego utworu. 
Również i przypadkowo pocięte słowa wokalisty czasami są bez sensu i tracą kompletnie swoje pierwotne znaczenie.
Ciekawe co na to G. P-O ?
Płyta ciekawostka, przesłuchajcie sami.



 

poniedziałek, 8 czerwca 2015

Einstürzende Neubauten ‎– Lament

Jako ultra fanatyk Einstürzende Neubauten wychowany na kultowych albumach "Kollaps" czy "1/2 Mensch" zawsze "z drżącym uchem" pełen obaw słucham nowych płyt Neubauten. Teraz padł czas aby przesłuchać najnowszy album obywateli świata pod nazwą "Lament".
Płyta została wydana w listopadzie 2014 przez jedną z większych wytwórni, można ją nabyć w formie CD jak i oczywiście na czarnym nośniku. Znajdziemy na niej czternaście utworów, około godziny muzyki.

Płytę otwiera utwór "Kriegsmaschinerie" i aż krzyknąłem "JEST HAŁAS - JEST DOBRZE". 
Tak jak napisałem powyżej ponad pięciominutowa etiuda pełna hałasu.
Miód na uszy każdego fanatyka !
Kolejny utwór to "Hymnen", który jak mi się wydaje jest mieszaniną różnych hymnów z dowolnie wmieszanymi frazami dodanych przez muzyków.
"The Willy - Nicky Telegrams" - gdzie w tym utworze wykorzystano korespondencję między władcami Europy. Całkiem fajny pomysł gdyby nie głos Blixy, który przeszedł przez vocoder w stylu Cher z utworu "Believe" (SIC !!!) - dość wkurzające jest słuchanie tego utworu. 
"On Patrol In No Man's Land" - dość dziwny utwór, jakby go opisać ?
Może w stylu kabaretowym ? 
Dziwny styl śpiewania, w tle odgłosy jakby ze starych filmów.
Utwór ósmy nazywa się "Lament" i jest podzielony na trzy części.
- pierwsza część bardzo spokojna jakby ambientowa ballada z wokalami w tle w stylu Eno.
- druga część zaczyna się od niezłego łomotania - jakby miała nas obudzić z letargu w którym zostawił nas początek "Lament".
- trzecia część znowu nas wycisza, delikatna gra skrzypiec a w tle głosy z archiwalnych nagrań. Eno by się nie powstydził takiego utworu.
"Der Begin des Weltkrieges 1914" - to praktycznie czytający tekst Blixa czasami przerywany instrumentami perkusyjnymi. W tym utworze lider grupy pokazuje swoje aktorskie umiejętności. 
Czyta tekst ze zmienionym akcentem, świetnie operuje głosem akcentując wybrane słowa podkreślając emocje zawarte w słowach.
Również trzeba dodać, że w tym utworze Blixa udaje odgłosy różnych... zwierząt. 
Album kończy spokojny utwór w którym mowa jest o zakończeniu wojny. Tekst do tego utworu napisał James Reese Europe, amerykański muzyk jazzowy.
Co sądzę o tym albumie ?
Napewno nie jest to dla mnie pełnowymiarowy wypust Neubauten. Prędzej można uznać jako ciekawostkę czy pokazanie publiczności po raz kolejny swoich wszechstronnych  umiejętności.
Album został wydany z okazji serii wydarzeń, które odbyły się w 2014 roku w Belgii. Jak jest napisane we wkładce płyty muzycy nazwali ten projekt "Lament" aby przedstawić szerszej publiczności wydarzenia które są częścią naszej historii, która odchodzi w zapomnienie.

sobota, 21 grudnia 2013

22 Jazz Funk Greats - Teoria Hałasu 3.

Throbbing Gristle - grupa założona w latach 70-tych, pionierzy industrialnego hałasu.
Muzycy, aktorzy porno, performerzy, dizajnerzy, podróżnicy po zakazanych rejonach ludzkiej duszy i ciała.
Grupa instytucja.
Na grupę natrafiłem jakoś w latach 90-tych, w najlepszym polskim zine "Zygoma".
Był tam artykuł poświęcony T.G. z dość obszerną historią i kilkoma fotami. Jednak jak to w czasach pre-internetowych muzykę T.G. a do tego mieszkając w Polsce było bardzo trudno zdobyć czy znaleźć.
Tak, tak panie Wiktorze Skok zrobiłeś pan najlepszego polskiego zine w historii.
Kilka lat temu wpadła mi w ręce książka z serii 33 1/3 napisana przez Drew Daniela pod tytułem 
"22 Jazz Funk Greats". Oczywiście tytuł nawiązuje do bodaj najbardziej znanej płyty industrialnych pionierów wydanej pierwotnie w 1979 roku.
Kilka słów o samym autorze, Drew Daniel jest uniwersyteckim nauczycielem w Baltimore, również jest zaangażowany w tworzenie muzyki a dokładniej jest "połową" grupy Matmos.
Książka podzielona jest na  rozdziały a każdy jest odpowiedzialny za wybrany utwór, który ukazał się na płycie. Autor stara się "wejść" w skórę muzyków bardzo dokładnie przepytując ich ze swoich przemyśleń czy uwag. Przyznam się, że przeszkadza mi trochę maniera pisania autora, który używa dość zaawansowanej angielszczyzny (uniwersytecki nauczyciel) także momentami się bardzo ciężko czyta, tym bardziej, że autor czasami za bardzo filozofuje i odjeżdża w sobie tylko zrozumiane rejony.
Jednak mnie jako fana T.G. najbardziej zainteresowały wywiady z samymi muzykami, które czyta się dość łatwo. Czasami wyjaśnienie czegoś co wydaje się autorowi bardzo skomplikowane z ust muzyków jest banalnie proste.



Z Serii "33 1/3" ukazało się około 20 pozycji, które opisują różne płyty rockowe, które ukazały się na przestrzeni ostatnich 40 lat.

czwartek, 24 maja 2012

Throbbing Gristle - 42 minutes of jazz

Throbbing Gristle - grupa instytucja.
Muzycy, performerzy, filmowcy... odpady cywilizacji.
Przesłuchałem dziś album "CD 1"...

Naszło mnie takie przemyślenie podczas słuchana owego albumu: IMPROWIZACJA.
42 minuty totalnej wolności muzycznej.
Jeśli nie znasz tej grupy śmiało możesz zacząć od tego albumu: delikatna ambientowo-improwizacyjna jazda, która nie powinna zmęczyć słuchacza, którzy nie przepadają za "industrialem" ale są otwarci na nowe kierunki w muzyce.
Płyta została nagrana 18 marca 1978 roku w Londynie.


piątek, 25 listopada 2011

Peter Christopherson 1955-2010

Peter Christopherson - muzyk, dizajner, fotograf.
Założyciel kultowego Throbbing GristlePsychic TV, członek COUM TransmissionsCoilHypgnosis...
To już mija rok od Jego odejścia.


Peter był twórcą również trzech pierwszych okładek Petera Gabriela oraz miał udział w tworzeniu okładki do "Wish You Were Here" Floydów.
Widziałem koncert Throbbing Gristle rok temu - miesiąc pózniej Peter odszedł o nas. Mój najlepszy koncert od wielu wielu lat - nie wiem czemu ale ten koncert miał taki sam ciężar gatunkowy jaki było wyczuć na koncercie Armii po wydaniu "Legendy".
Publika szczelnie wypełniła salę, coś siadało momentami z nagłośnieniem ale...
Dla chętnych do znalezienia są filmiki na YT z tego koncertu - nawet w dobrej jakości.