Troszkę się obawiałem przesłuchać tej płyty.
Spodziewałem się niezłego jazzowego hardcore a tutaj mamy całkiem "przystępną" improwizację na dwie osoby.
Mikołaj Trzaska - baryton, saksofon oraz klarnet,
Adam Witkowski - gitary.
Pierwszego muzyka nie trzeba "dżeżowcom" przedstawiać, jeden z czołowych polskich awangardowych muzyków, który przemierza cały świat z licznymi projektami.
Drugi również udziela się w kilku projektach m.in Samorządowcy czy Gówno.
Na płycie znajduje się dziewięć utworów.
Płytę wydało ArtBazaar Records, które specjalizuje się w niszowych projektach.
Pozycja bardzo ascetycznie wydana, biała okładka z niebieskim nadrukiem, który wygląda jakby był pieczątką.
Muzyka została nagrana 3 Stycznia 2014 roku w SGP Studio w Gdyni.
Przez cały album prowadzi nas dialog między muzykami, dialog między instrumentami.
Tak jak napisałem powyżej, nie ma tutaj jazzowego hałasu a mamy prawie ambientową muzykę zagraną na żywo.
ps. Chciałbym podziękować koledze xBartx za ten album, który zakupił po koncercie duetu w zielonogórskim BWA.
Spodziewałem się niezłego jazzowego hardcore a tutaj mamy całkiem "przystępną" improwizację na dwie osoby.
Mikołaj Trzaska - baryton, saksofon oraz klarnet,
Adam Witkowski - gitary.
Pierwszego muzyka nie trzeba "dżeżowcom" przedstawiać, jeden z czołowych polskich awangardowych muzyków, który przemierza cały świat z licznymi projektami.
Drugi również udziela się w kilku projektach m.in Samorządowcy czy Gówno.
Na płycie znajduje się dziewięć utworów.
Płytę wydało ArtBazaar Records, które specjalizuje się w niszowych projektach.
Pozycja bardzo ascetycznie wydana, biała okładka z niebieskim nadrukiem, który wygląda jakby był pieczątką.
Muzyka została nagrana 3 Stycznia 2014 roku w SGP Studio w Gdyni.
Przez cały album prowadzi nas dialog między muzykami, dialog między instrumentami.
Tak jak napisałem powyżej, nie ma tutaj jazzowego hałasu a mamy prawie ambientową muzykę zagraną na żywo.
ps. Chciałbym podziękować koledze xBartx za ten album, który zakupił po koncercie duetu w zielonogórskim BWA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz