Znajomy sąsiad raz po raz podrzuca mi nowe płyty przy których moje oko nawet by nie "przystanęło".
Kilka dni temu otrzymałem płytę Steve Reid Ensemble - Daxaar.
Jest to płyta, która została nagrana w Senegalu w składzie liczącym osiem osób.
Muzykę nagrano w Studio Dogo Dakar w 2007 roku.
Może kilka słów o tytułowym muzyku.
Grał z największymi z największych jeśli chodzi o "czarną muzykę" a więc: James Brown, Sun Ra, Miles Davis, Ornette Coleman, już przy takim składzie każdemu kto siedzi w muzyce robi się "ciepło".
Steve Reid ma za sobą także ... więzienną przeszłość ponieważ odmówił zapisania się do armii USA, która walczyła wówczas w Wietnamie. Po tym epizodzie przeprowadził się do Europy gdzie współtworzył scenę około jazzową.
Daxaar to bardzo dobra płyta, znajdziemy na niej bardzo lekkie, zwiewne kompozycje, które można określić jako jazz-rock. Spora zasługa gitar i klawiszy, które wrzucają muzykę na inne tory.
Płytę otwiera utwór "Welcome" - to chyba taki typowy afrykański utwór jaki laik-europejczyk może sobie wyobrazić. Lekka gitarka, typowo afrykańskie śpiewy, jest "słonecznie i kolorowo".
Kolejny utwór "Daxaar" pokazuje nam zupełnie inne oblicze, lekka gra perkusji, konga, zwiewne klawisze i gitary wnoszą nam powiew afrykańskiego wiatru.
"Jiggy Jiggy" - to już prawdziwie funkujący puls, gra fletu zwiewnie majaczy w tle, gitara niesie nas przez cały utwór - jest świetnie !
"Dabronxxar" - to chyba zaginiony utwór z sesji "Bitches Brew", kwaśny plamy dźwiękowe, trąbka, gitara, Miles uśmiecha się z góry na pewno!.
"Don't Look Back" - utwór kojarzy mi się z ... The Doors a to zasługa klawiszy, które grają monotonny dźwięk, perkusja świetnie wystukuje rytm ... chyba powoli zakochuję się w tej płycie !
Już nie będę więcej pisał tego trzeba posłuchać!
Jeśli ktoś chce się odprężyć po ciężkim dniu to tutaj na YT można przesłuchać.
Wzmacniacze na FULL.
Kilka dni temu otrzymałem płytę Steve Reid Ensemble - Daxaar.
Jest to płyta, która została nagrana w Senegalu w składzie liczącym osiem osób.
Muzykę nagrano w Studio Dogo Dakar w 2007 roku.
Może kilka słów o tytułowym muzyku.
Grał z największymi z największych jeśli chodzi o "czarną muzykę" a więc: James Brown, Sun Ra, Miles Davis, Ornette Coleman, już przy takim składzie każdemu kto siedzi w muzyce robi się "ciepło".
Steve Reid ma za sobą także ... więzienną przeszłość ponieważ odmówił zapisania się do armii USA, która walczyła wówczas w Wietnamie. Po tym epizodzie przeprowadził się do Europy gdzie współtworzył scenę około jazzową.
Daxaar to bardzo dobra płyta, znajdziemy na niej bardzo lekkie, zwiewne kompozycje, które można określić jako jazz-rock. Spora zasługa gitar i klawiszy, które wrzucają muzykę na inne tory.
Płytę otwiera utwór "Welcome" - to chyba taki typowy afrykański utwór jaki laik-europejczyk może sobie wyobrazić. Lekka gitarka, typowo afrykańskie śpiewy, jest "słonecznie i kolorowo".
Kolejny utwór "Daxaar" pokazuje nam zupełnie inne oblicze, lekka gra perkusji, konga, zwiewne klawisze i gitary wnoszą nam powiew afrykańskiego wiatru.
"Jiggy Jiggy" - to już prawdziwie funkujący puls, gra fletu zwiewnie majaczy w tle, gitara niesie nas przez cały utwór - jest świetnie !
"Dabronxxar" - to chyba zaginiony utwór z sesji "Bitches Brew", kwaśny plamy dźwiękowe, trąbka, gitara, Miles uśmiecha się z góry na pewno!.
"Don't Look Back" - utwór kojarzy mi się z ... The Doors a to zasługa klawiszy, które grają monotonny dźwięk, perkusja świetnie wystukuje rytm ... chyba powoli zakochuję się w tej płycie !
Już nie będę więcej pisał tego trzeba posłuchać!
Jeśli ktoś chce się odprężyć po ciężkim dniu to tutaj na YT można przesłuchać.
Wzmacniacze na FULL.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz